Podobną szkatułkę już robiłam, tylko w innej kolorystyce.
Tym razem herbaciane róże otrzymały złocisto-miedziane ramy, na bokach również złocistości i bejca Patyny użyłam tym razem bardzo delikatnie. Środek zabejcowany a w okienku również róże, do kompletu powstał jeszcze chustecznik ze złocistymi wstawkami
A ta szkatułka miała być w zimnej zielono-bialej tonacji, jednak te czyste, białe obramowania jakoś mi nie pasowały, wyglądały trochę jak passe-partout, a nie o taki efekt mi chodziło.
Potraktowałam więc całość metaliczno- złotym lakierem..., i znowu nie tak......w ruch poszła więc konturówka i powstały te niby koroneczki dookoła. Stała sobie ta skrzyneczka i stała, aż pewnego dnia zdesperowana wzięłam szczoteczkę drucianą ( malutką, wygląda jak do zębów;) i porządnie wyszczotkowałam złocisty nalot, zostawiając go jedynie na zielonej bejcy
No i tak już zostało:) choć niewykluczone, że gdyby ta skrzyneczka jeszcze u mnie trochę pobyła, to dalej bym z nią coś kombinowała....
Bardzo dziękuję za miłe komentarze o moich dmulkach z ostatniego posta.
Pozdrawiam wakacyjnie.
Podobają mi się twoje pudełeczka, ale aż by się chciało obejrzeć je w większym rozmiarze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję , już poprawiłam:)
UsuńWitaj, ładne oba, ale bardziej przypadło mi kolorystycznie do gustu to drugie:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na moje małe candy
zachwycające obie są jak zawsze dopieszczone do perfekcji Grażynko :)
OdpowiedzUsuńWszystkie obłędnie piękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
DECU Style
Przepiękne są te rzeczy!
OdpowiedzUsuńPiękne! Zestaw dla prawdziwej damy:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze - mistrzostwo świata!
OdpowiedzUsuń