Kilka tygodni temu na cudownym spotkaniu z moimi wizażowymi koleżankami dostałam od Ewy pięknie ozdobioną, białą skrzyneczkę. Kwiaty, szablony stemple, nawet mini rameczka-wszystko to już było na tym jasnym pudełku ostemplowanym gdzieniegdzie czarnymi pieczątkami.
Skrzyneczka była tak ładna że początkowo uważałam iż nie należy już nic z nią robić, choć Ewa proponowała żeby zrobić mediowe pudełeczko.Gdy jednak następnego dnia zerkałam na nią kolejny raz, już widziałam co i jak zrobię:) wyobraziłam sobie jak wyglądałaby w całkiem innych klimatach,
Maltretowania szkatułki nie koniec, chyba jeszcze coś dodam, mikrokulki może motylka a piękne turkusowe wnętrze ozdobię stemplem:)
A na koniec zagadka działkowa, kto zgadnie co niebawem zakwitnie na mojej działce?