wtorek, 22 maja 2012

Wiosenno-letnie klimaty

Książkowa szkatułka z wykorzystaniem wydruku pięknego obrazu T.Kinkade sprawiła mi nieco kłopotu, ponieważ wydruk był o kilka cm krótszy niż wieko szkatułki.
 Jednak odważyłam się wziąć pędzelki , farbki i domalować (tzn. dociapać;), bo malować nie umiem) brakujący fragment, z rozpędu pociapałam też troszeczkę boki i ścieżka wyszła poza obraz:)



Dziś pochwalę się też chustecznikiem, który jednak  nie jest moim dziełem,  dostałam go w prezencie od pewnej przesympatycznej i skromnej osóbki:) Dziękuję Ci Elu serdecznie.
Chustecznik cudownie postarzony patyną, poprzecierany, pełen ważek, które baaardzo lubię i uroczych motylków fruwających nad wiosennymi kwitnącymi gałązkami.
Cudny jest!!


5 komentarzy:

  1. Aż zaczęłam się przyglądać tej szkatułce, szukając gdzie te dociapania jak to piszesz. Ni ma, nie widzę, cudnie domalowane :D przepiękna jest, szkoda, że brzegu tego z tyłu nie pokazałaś.

    Dziękuje serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz ogromny talent do ciapania bo zupełnie nie widzę gdzie kończy się papier a zaczyna ciapanie:) I znowu podziwiam u Ciebie wykonanie. Wszystko takie prościutkie i gładziutkie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne rzeczy tworzysz! takie to wszystko dopracowane... naprawdę robi wrażenie!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń