niedziela, 27 stycznia 2019

Butla, skrzypce i mixedmedia.

Dawno, dawno temu, chyba to był wrzesień ubiegłego roku, dostałam od koleżanki fantastyczną butle do ozdobienia. Butla w kształcie skrzypiec. Od razu miałam na nią pomysł, miało być dużo kwietnych ozdób, kuleczki, mgiełki i inne preparaty, miało być bardzo kolorowo na tle mahoniowych skrzypcowych deszczułek. 
Zabrałam się szybko do roboty, ale im dłużej nad nią pracowałam, tym mniej mi się podobała, oderwałam więc wszystkie ozdoby, przeszlifowałam, zostawiłam tylko cudne decou róże po bokach.
Niestety, wena poszła sobie hen i butla stała taka "goła" na półce. Codziennie na nią spoglądałam i nie miałam pomysłu co z nią zrobić, bo przecież taka wyjątkowa butla musiała zostać wyjątkowo potraktowana. 
Dopiero w tym roku skończyłam tą butelkę, druga jej wersja dużo bardziej mi się podoba.
Nie jest kolorowa, foremkowe ornamenty i figurki, których bardzo dużo tu poprzyklejałam, pomalowałam ciemno zieloną farbą, a potem poszły w ruch patyny, pasty, gesso a nawet moja wyschnięta turkusowa Inka-Gold która w zagłębieniach pięknie wygląda. Róże na bocznych ściankach najpierw przetarłam delikatnie gesso, a potem patynami. Nie żałowałam patyny, butla wygląda jak wyciągnięta ze starego kufra, ktoś powiedział, że brakuje tylko na niej pajęczyn:) pająków nie lubię, pajęczyn nie będzie. 







Ciekawa jestem czy komuś jeszcze  się moja staroć spodoba :) 
Pozdrawiam serdecznie.

3 komentarze:

  1. Bardzo ładnie udekorowałaś butelkę. Wyszedł klejnocik. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Butla jest cudowna! Jak piękny rodowy klejnot! Pięknie podkreślony kształt i charakter skrzypiec. cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna!!!!!!! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń