Bardzo rzadko ozdabiam styropianowe bombki, jednak do tych bombek, które mają na tylnej ściance nierówną fakturę, udającą skrzący się w słońcu ścieg - styropianowe bombki są idealne.
Urocze zimowe widoczki dostały rameczki muśnięte pastą pozłotniczą, a na tylnej ściance bombek przysiadły zadumane aniołki.
Do kompletu zrobiłam lampion w tym samym stylu.
Te zimowe widoczki są tak urocze, że chyba powstanie jeszcze jeden podobny komplet :)
Pozdrowienia zimowe ślę :)
Zimy to ja jeszcze nie chcę ale te widoczki na bombkach są piękne i wspaniale je wykorzystałaś. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję Alicjo, mnie też urzekły te widoczki
UsuńSon divinas¡¡
OdpowiedzUsuńPrzepiękne bombki
OdpowiedzUsuń