Pięknie dziękuje za komentarze na temat koneweczek, obdarowanym również się podobały więc cieszę się podwójnie:)
Dziś chciałam pokazać lniane drobiazgi, które zrobiłam na " nie decoupażową " wymiankę na decoupażowym forum.
Serduszko z różyczkami robionymi własnoręcznie, zawieszka- kwiatuszek i woreczek z transferem nitro.
Wszystko ozdobione starymi koronkami i maleńkimi zawieszkami.
Co ja dostałam w tej wymiance pokażę w następnym poście, zapraszam do zaglądania, bo będzie pięknie!!!
śliczności! i tak naturalnie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Śliczne, romantyczne ...
OdpowiedzUsuńw rzeczywistości jeszcze piękniejsze!!!
OdpowiedzUsuńwspaniałe zawieszki ! serducho ujęło mnie za ... serducho !
OdpowiedzUsuńŚliczny lniany komplecik:)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw... Taki delikatny... Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńczary po prostu czary- cudeńka
OdpowiedzUsuńWitam, lubię len za jego surowość a jednocześnie elegancję, można z niego wiele cudaków wyczarować, jak Ty to uczyniłaś. Pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńach...jakie to wszystko piękne!!!!!
OdpowiedzUsuńzachwycające...uwielbiam takie lniane prace :-)
bardzo ładne prace
OdpowiedzUsuńTe lniane drobiazgi są po prostu rewelacyjne :) Prezentują się bardzo sielsko :)
OdpowiedzUsuńGrażynko zachwycam się niezmiennie tym komplecikiem - cudowny:) szkoda tylko że nie mój;):( Buziaki
OdpowiedzUsuńŚliczne! Ja len bardzo lubię. Niecierpliwie czekam na następny post.
OdpowiedzUsuńPiękny komplet, kocham len, ja też chce takie :))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńsame śliczności :)
OdpowiedzUsuńAle mi sie to podoba ! a len sliczny.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie to wyszło! Bardzo klimatycznie.
OdpowiedzUsuń