wtorek, 14 lutego 2017

Wierconki zimowe:)

Jeszcze zima mocno trzyma, ale wiadomo przecież, że każda prawdziwa decoupażystka:) 
(naprawdę nie wiem jak to powinno się pisać  poprawnie)  
 ledwie skończy lakierować bombki to już łapie w łapki jajeczka do zmalowania.:) W międzyczasie owszem, coś tam się zdarzy, jakaś skrzyneczka, serduszko czy taca ale myśli wciąż krążą wokół jaj!!!
Ja miałam mały zapas wydmuszek gęsich jeszcze z ubiegłego roku, więc pozostało mi tylko zamontować wiertareczkę i do dzieła !!!
Moje pierwsze tegoroczne wiercenia idealnie wpisały się w dzisiejsze walentynkowe święto, te serduszka są tak urocze, że na pewno pojawią się jeszcze nieraz.
 



Mój ulubiony zajączek też już jest :)

   A dalej kwiatki, ptaszki , reliefy, patyna  .... 
  






A to jajo leżało sobie zrobione od ubiegłego roku, teraz dodałam trochę bladej zieleni na wypukłościach, ale jak nie podobało mi się przedtem tak nie podoba mi się i teraz, szkoda mi go wyrzucić a nie mam pomysłu
co by tu  poprawić jeszcze...


 A na koniec niesforny kogutek
 czupurek chciał mi wyfrunąć jak go niosłam do zdjęć, no i taki finał ;(

Bardzo, bardzo serdecznie Was pozdrawiam walentynkowo. Buziaki!





  

11 komentarzy:

  1. Przepiękne!!! Pozdrawiam cieplutko 💚💜

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne, na prawdę cudowne :)
    Zapraszam : szereemeta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne, Grażynko, szczególnie te serduszkowe wierconki. A temu jajku może troszkę patynki potrzeba na reliefach?

    Ja niestety w tym roku chyba nie dam rady zrobić ani jednej pisanki, a tak to lubię. Mam ślub syna i robię mnóstwo rozmaitych kwiatów z krepy do dekoracji sali. I wiesz całkiem fajna zabawa jak się dojdzie do wprawy. :)
    Uściski! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo Martuś dziękuję, nie wiem czemu sama nie pomyślałam o patynie,cudne to jajo już nie będzie, ale z patyną na pewno będzie wyglądało lepiej.
    Pewnie z tymi kwiatkami z krepiny masz równie fajną zabawę jak ja z kwiatkami z foamiranu :) buziaczki!

    ps.
    szkoda że nie będzie w tym roku Twoich pisanek, ale cóż, rozumiem.

    OdpowiedzUsuń
  5. zachwycające jajeczka ! dużo ich ...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiam te wiercone jajeczka. Są takie koronkowe :-). Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczne są te jajeczka! Zazdroszczę cierpliwości w wierceniu. :)

    OdpowiedzUsuń