Nie, oczywiście że nie malowane , tylko decoupażowane;) Niestety nie potrafię tak ładnie malować :(
Ale technika decoupage - przy odrobinie staranności - pozwala udawać, że przedmiot jest pomalowany.
Czasem udaje mi się to lepiej a czasem gorzej...
Dwie butelki, które ozdobiłam ostatnio miały właśnie udawać, że są pomalowane.
Pierwsza sfotografowana została ze wszystkich stron, bo "malowana" była na okrągło a nie tylko przód i tył
Druga butelka została ozdobiona tradycyjnie -motyw naklejony z dwóch stron więc i fotki tylko dwie.
Pierwszą butlę wylakierowałam matowym lakierem, ale druga błyszczy się jak należy:
A teraz pokażę może jeszcze
Lubię ozdabiać butelki, właśnie o tym sobie przypomniałam:) więc niebawem pokażę następne malowane butle.
Serdecznie pozdrawiam wiosennie, choć wcale nie cieplutko.
Rewelacyjnie wyszły,gratuluję :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo:)
Usuńpodobnie i u mnie rzeczy wyglądają w fazie roboczej...
OdpowiedzUsuńza to efekt Ci wyszedł rewelacyjnie !
dzięki Asiu, a co do zdjęcia w fazie roboczej to decupażystki wiedzą jak to wygląda, ale warto też czasem pokazać innym osobom które uważają że decu to tylko naklejenie serwetek:)
UsuńButelki bardzo ładne,ta z brzozą wyjątkowa.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdziękuję, ja właśnie nie mogę się zdecydować która bardziej mi się podoba
UsuńPięknie zmalowane.
OdpowiedzUsuńdziękuję, u Ciebie też właśnie widziałam pięknie zmalowane co nieco :)
UsuńButeleczki urocze:)
OdpowiedzUsuńŚwietne te Twoje buteleczki są! Jak malowane. :)
OdpowiedzUsuń