Nieduże dwie skrzyneczki zrobiłam jeszcze w zeszłym roku.
Do pierwszej zapakowana będzie słodka bransoletka , którą można wylicytować na aukcji WOŚP http://aukcje.wosp.org.pl/bajki-bransoletka-dla-mamy-i-corki-modeliniarki-i1291695
Wydruk, szablon,biała farba i zero patyny :)
Przy drugim malutkim (11x11) puzderku dla wielbicieli zespołu PINK FLOYD, musiałam się napracować nieco więcej:)
Dużo było domalunków żeby powiększyć oryginalny motyw główny i całe tło też wiele razy przemalowywane, nakrapiane.. Całość wylakierowana na matowo, tylko trójkącik pociągnięty werniksem szklącym.
a w środku prezentuje się tak
Niedługo wrócę z resztą moich zeszłorocznych prac, których jeszcze nie pokazywałam, a tymczasem czekam na śnieg, a WY???
Bardzo ładne pudełka. Chylę czoła za to z Pink Floyd. Ja nawet nie myślę, by coś gdzieś domalowywać :o) Pozdrawiam i życzę dobrego roku!
OdpowiedzUsuńOba są piękne!
OdpowiedzUsuńPudełeczko Pink Floyd zapiera dech! Cudowne! Drugie też śliczne, ale jako wielbicielka muzyki Pink Floyd jestem pod wrażeniem właśnie tego z trójkącikiem ;)
OdpowiedzUsuńNie będę oryginalna - pudełko Pink Floyd jest po prostu bajeczne. Podziwiam te wszystkie domalowywania, które na pewno nie były łatwe.
OdpowiedzUsuńPink Floyd jest dziełem sztuki, drugie też śliczne
OdpowiedzUsuńPiękne i takie wypracowane obydwie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń