czwartek, 9 stycznia 2014

Szkatułka z widokiem

Szkatułka ta powstała przez pomyłkę:) 
Miała mieć piękne róże na wieczku a niżej  rudo-pomarańczową bejcę + jakiś szablonik.
Zmieszałam 2 kolory bejcy, pomaziałam spód, boki i byłam baaaardzo zadowolona z efektu....., do czasu aż nie otworzyłam szkatułki, okazało się bowiem, że biały pozostał spód, a wieczko jest pobejcowane- cóż z tego że pięknym kolorem:) 
Koncepcja musiała się zmienić, piękne roże czekają na swoją kolej, a na kuferku wylądował widoczek.
Najpierw jednak pomalowałam starannie bejceowane drewienko, potem porządnie poprzecierałam, a na końcu konturówką zaznaczyłam tą jakby ramę okalającą obrazek.
Kuferek jest wykończony matowym lakierem ,  tylko widoczek w ramach pięknie lśni.
 



 I na koniec powiem Wam, że nie żałuję tej pomyłki:)



10 komentarzy:

  1. Łał.......
    Słusznie Grażynko,
    Tu nie ma co załować,tu należy gratulować Mistrzostwa.
    Już wiem czego bedę sie uczyła od Mojego Mistrzunia Gagunia przy okazji zlociku.
    Buziolki,praca prima.

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie wieczko poczyniłaś... w moim guście...!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uważam, że pomyłka Ci wyszła bardzo dobrze, kiedyś ten widoczek lecz mniejszy dałam na butelkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak więc " nie ma tego złego, coby na dobre nie wyszło" :). Piękna jest, Grażynko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna szkatułka wyszła, pomyłki chodzą po ludziach, ale grunt, to je kreatywnie wykorzystać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj chciałabym umieć popełniać tak wspaniałe pomyłki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Żeby za każdym razem mojej pomyłki wychodziło takie cudo, to mogłabym się mylić cały czas :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Obejrzałam wszystkie Twoje piękne prace -- pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie wyszło.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń