Lubicie twórczość Alfonsa Muchy? ja uwielbiam.
Kilka lat temu będąc z wycieczką w Pradze, odłączyłam się z koleżanką od grupy, aby odwiedzić Praskie Muzeum Muchy.
Podobało mi się wszystko , ale chyba najbardziej obrazy, grafiki czy plakaty przedstawiające postacie kobiet, powabnych kobiet- to staromodne określenie wydaje mi się tu bardzo odpowiednie.
Piękne kobiety wśród bogatej roślinności, otoczone pięknymi misternymi ornamentami, ramami a wszystko w przepięknych kolorach.....
Jedną z takich bogiń wykorzystałam do ozdobienia szkatułki.
Boki i zagłębienie na wieczku ozdobione płatkami złota , reszta zabejcowana i polakierowana na półmat
Kilka fotek z targów - Uroczysko Luny i Chatka Babygagi prezentowały kuferek prezentów:)
Piękna ta szkatułka, oj jak ja uwielbiam złocenia:-) Muche również:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja bardzo rzadko używam złoceń, ale tutaj pasowały mi wyjątkowo:)
UsuńWspaniała szkatułka, też uwielbiam obrazy Muchy.
OdpowiedzUsuńPiękna
OdpowiedzUsuńBardzo udana :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że zniknęła :)
Ja bym jej nigdy nie oddała! To najpiękniejsza szkatułka jaką kiedykolwiek widziałam. Jest przecudowna. Grażynko to się w głowie nie mieści. Suuuuper!
OdpowiedzUsuńDzięki Madziu, za jeden z najpiekniejszych komentarzy:). Buziaczki
UsuńOj Grażynko zgadzam się z Zieloniutką, też bym jej nie oddała...a raczej przygarnęła :) Pięknie wykonana i nie dziwię się, że zniknęła. Rewelacyjny kształt szkatułki, nigdy takiej nie spotkałam. Brawa za pomysł i wykonanie :)) Ładnie się Twoje z Sylwią stoisko prezentowało, szkoda że mam tak daleko do Kielc.
OdpowiedzUsuńMiło Pupilku, że zawitałaś do mej chatki:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kształt szkatułki zainspirował mnie do takiego jej ozdobienia. Mam jeszcze jedną i w wolnej chwili chyba zrobię sobie bardzo podobną,
Pozdrawiam cieplutko:)
A na targach byli również wystawcy z zachodnich rubieży:)