Witam jesiennie bardzo.
Zimno, mokro, wyciągnęłam termowentylator i wieczorem ogrzewam pokój a rankiem łazienkę.
Bardzo czekam na piękną złotą jesień z ciepłymi promykami słońca, suchymi liśćmi szeleszczącymi pod nogami, na przyrodę ustrojoną w cudne beże, brązy, rudości i złocistośći.
Wtedy wyciągnę może wreszcie papiery, pędzle, farby i powstaną dekupażki ;) w mych ulubionych kolorach.
Ostatnio jednak ozdobiłam butelkę wina w całkiem innym - nie moim:) stylu.
Pewna para młoda poprosiła by goście zamiast kwiatów ofiarowali wraz z życzeniami ślubnymi butelkę wina, wytrawnego... kuzynka poprosiła o pomalowanie ...
Lubię fiolety, ale tak jasnej, białej pracy jeszcze nie zrobiłam, zero ulubionej patynki, zero cieniowań, czy to na pewno moje dzieło?
Najważniejsze, że młodym się spodobała:)
kwiatek na kartce zrobiony własnoręcznie, a tył butelki ozdobiony jest delikatnym sercem w zawijaski
tutaj lepiej widać ile warstw ma kartka
Lubię wino.. czerwone, wytrawne, do spagetti, pizzy itp.....czy jednak wybrałabym je zamiast kwiatów, które i tak zwiędną za kilka dni? nie wiem......no nie wiem....
Grażynko to jest trochę twojego stylu - delikatność, subtelność, wdzięk to co uwielbiam w twoich pracach:) przepiękny komplet nawet bez patynki;) pozdrawiam ciepło Sylwia
OdpowiedzUsuńnie zawsze robimy wg. naszych upodobań... to normalne
OdpowiedzUsuńbuteleczka zachwycająca, delikatna i w sam raz na taką okoliczność
Spodobala sie bo cudna jest, mi rowniez sie podoba :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się jak dałaś radę Grażynko oprzeć się tzw. ciapaniu.
OdpowiedzUsuńWyszło przepięknie! Bardzo mi się podoba ten komplecik.
Pozdrawiam.
Ha! sama się Martuniu zastanawiam:)
UsuńCzysta delikatność! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny komplecik. Nawet po wypiciu wina butejka zostanie piękną pamiątką. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny prezent, taka pastelowa kolorystyka pasuje do okazji. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWszystko jest kwestia gustu :) mnie osobiście się podoba :)
OdpowiedzUsuńmerhabalar...sevgiler bahcemden:)
OdpowiedzUsuń