Tym razem postanowiłam zrobić moją ptaszkową kartkę
- na bogato;)
Zazwyczaj skromniej dekoruję moje karteczki, ale tym razem nie dość, że wyciągnęłam dużą różę, która czekała na to ponad rok, to dodawałam mniejsze różyczki bez umiaru.
Na koniec, z ogromnym zdziwieniem (po raz pierwszy odważyłam się nakleić tyyyle kwiatków na jedną kartkę.:) stwierdziłam, że efekt nawet mi się podoba .
...przecież do odważnych świat należy!
OdpowiedzUsuńTy zawsze byłaś i będziesz wielkim fachowcem karteczkowym. Podziwiam.
Bardzo ładnie tak na bogato. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMi też, Grażynko, kartka się bardzo podoba, no i moim zdaniem tych kwiatków wcale nie jest za dużo :)))
OdpowiedzUsuń