W ubiegłym roku tylko ogladałam na niektórych blogach te nietypowe bombki, bardzo mi sie podobaly, ale niestety nie udało mi sie ich kupić.
W tym roku już w wakacje złożyłam zamówienie na medaliony:) bardzo przyjemnie mi się na nich pracuje i pomysłów na ich ozdabianie mam więcej niż na tradycyjne bombki.
Dwie pierwsze bombeczki już znalazły właścicielkę:) boki mają ozdobione złoconymi reliefami.
Grażynko są urocze - też kupiłam parę i dziś będę się wyżywać na nich ;) zobaczymy czy i mnie się na nich praca spodoba.
OdpowiedzUsuńPiękne, ja niestety w tym roku znowu nie zrobię bombek :( ale chociaż sobie pooglądam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To muszę na przyszły rok pomysleć o takich bombkach, bo wyglądają rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńśliczne bombki,a ile w nich włożonego serca:)
OdpowiedzUsuń