niedziela, 9 października 2016

To i owo..

Minął sierpień, minął wrzesień, znów październik i ta jesień rozpostarła melancholii mglisty woal..... 
No właśnie, od ostatniego mojego wpisu na blogu minęły już 2 miesiące!!!  w sierpniu i wrześniu cisza!! a  te słowa Mistrza Jeremiego Przybory zadźwięczały mi dziś w głowie tuż po przebudzeniu i zmobilizowały do październikowego, jesiennego posta. 
W okresie letnim zazwyczaj mniej tworzę, ale oczywiście coś tam powstało, dziś pokażę kilka karteczek, do niektórych wykorzystałam moje maleńkie foamiranowe kwiatuszki.





I jeszcze taka maleńka kartka-kieszonka na coś tam :)




Kilka butelek ozdobiłam całkiem nie dekupażowo, właściwie to bawiłam się różnymi mediami bez wcześniejszego planu czy pomysłu, ale wyszło chyba coś na fajnego :)





No i po dłuugiej nieobecności wyszedl mi dłuugi post:)

Pozdrawiam jesiennie.

7 komentarzy:

  1. Fajnie że jesteś :-). Karteczki piękne takie delikatne. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Alu, teraz trzeba zacząć świąteczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne prace:)
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie https://magia-zdobienia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agnieszko, u Ciebie też wiele śliczności :)

      Usuń
  4. fajnie, że wróciłaś... tęskno mi było do Twoich prac;
    śliczne karteczki... kocham kwieciste i kolorki subtelne;
    butle nietuzinkowe jedyne w swoim rodzaju
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Butelki bardzo, bardzo pomysłowe. :)

    OdpowiedzUsuń