poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Zakwitły bratki ;)

Wczoraj o tej porze wracałam z tygodniowego pobytu w Ustronnym Babińcu w Ustroniu Morskim.
Powiem krótko- było super, miejsce urocze, klimatyczne, właściciele wspaniali, bardzo chciałabym kiedyś wrócić tam jeszcze.
Powstało na warsztatach w Babińcu kilka "dzieł" :)którymi pochwalę się w wolnej chwili, a dziś chciałabym pokazać skrzyneczkę, którą skończyłam lakierować tuż przed wyjazdem.
Boki bejcowane na zielono, przetarte miejscami wrzosowo-fioletową farbką, bardzo rozwodnioną.
Na bokach i częściowo na wieczku domalowana wstążeczka.







Posted by Picasa

13 komentarzy:

  1. Cudne bratki ... ,a w Babińcu wspaniałe, bratnie dusze , ja też tam byłem, przepyszne ciasteczka jadłem i czerwone wino piłem !

    OdpowiedzUsuń
  2. jest wspaniała Grażynko:) taka subtelna elegancja z niej bije. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam ten motyw,bardzo podoba mi się w Twoim wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny motyw, extra wykonanie a ta wstążeczka domalowana to wisienka na torcie!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Grażynko , Twoja bratkowa skrzyneczka jest przecudna, aż mi dech zaparło !Idę zaraz poprawiać moją z tym motywem bo mi po prostu wstyd.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniała! Motyw super, wykonanie godne pozazdroszczenia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Serdeczne podziękowania za miłe sercu komentarze :)
    Martuś - nic nie poprawiaj, bo Twoja skrzyneczka jest inna ale śliczna:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo sliczna skrzyneczka..)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wracam tutaj po raz kolejny, bo ta skrzyneczka jest jedną z najpiękniejszych jakie widziałam :) Chciałabym spróbować potworzyć w decu, pierwsze mizerne próby mam za sobą, ale czy uda mi się zrobić kiedyś coś tak pięknego???

    OdpowiedzUsuń