Takie "coś" ostatnio zmajstrowałam, zainspirowane a właściwie podpatrzone w internecie. Nie całkiem jestem zadowolona, już wiem co chciałabym zmienić, może jak zrobię następne to będą lepsze.... Tymczasem pokażę jednak te moje wymęczone dzieła:)
Za oknem prószy śnieżek, więc pozdrawiam serdecznie choć zimowo :)