piątek, 7 sierpnia 2015

Taca

Taca ze składanymi nóżkami, którą zrobiłam dla kuzynki jest w stylu jej kuchni, czyli jest duża, jasna, a boki są bejcowane na kolor mebli kuchennych.  
Dałam tylko odrobinę patyny w zakamarkach, choć miałam ochotę o wiele mocniej postarzyć tło i pocieniować kolorami ale wówczas taca pasowałaby bardziej do mojej kuchni:)  
Więc została taka jaśniutka....




Ostatnio zrobiłam też kilka kartek, na różne uroczystości, oto  dwie ostatnie - dla dostojnych jubilatów.




Pozdrawiam tropikalnie:)

12 komentarzy:

  1. Pozdrowień tropikalnych NIE przyjmuję! :)))

    Taca śliczna! I dobrze, że jej bardziej nie spatynowałaś. Takie delikatne cieniowania cudnie tu wyglądają. A te "rysunki" szare to transfer?
    Buziaczki, Grażynko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Martuś, specjalnie dla Ciebie ślę chłodne pozdrowienia:)
    Tak, te wywijasy to transfer. Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna taca. Też mi się podoba taka jasna, choć wiem, że Wasze cieniowania na pewno by mnie zachwyciły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Figuś, właśnie dlatego dałam transfer, żeby nie kusiły mnie te cieniowania, które by go zakryły jednak:)

      Usuń
  4. Taca jest rewelacyjna, z pięknym motywem :) A i kartki bardzo ładne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) motyw czekał na wykorzystanie chyba 2-3 lata:)

      Usuń
  5. Taca z tymi kwiatkami jest taka...eteryczna a z karteczek na pewno jubilaci się ucieszą . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmm.. eteryczna? Bardzo się cieszę,że mimo swej wielkości te kwiaty sprawiają takie wrażenie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudna taca i karteczki bardzo oryginalne !
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń