Święta, święta i po świętach, a ja pokazałam zaledwie kilka bombek jakie zrobiłam w tym roku.
Szybciutko nadrabiam zaległości, żeby ktoś nie pomyślał, że leniłam się w przedświątecznym czasie.
Bardzo lubię ozdabiać bombki, pewnie nieraz już o tym pisałam;) nie wszystkie doczekały się sesji fotograficznej, ale to może i dobrze, bo ten post nie miałby końca...
a ta bombka inspirowana jest cudownymi bombkami Mistrzyni Oxi i choć wiedziałam, że nawet w połowie nie dorównam jej przepięknym dziełom, nie mogłam się oprzeć i pobawiłam konturówkami.
Bombkę potraktowałam potem jeszcze srebrnym brokatem w pisaku ale już mam fotek...
A na koniec pokażę jeszcze jakie karteczki z życzeniami dostali w tym roku moi przyjaciele i rodzinka.
Serdecznie dziękuję za wszystkie Życzenia Świąteczne.